niedziela, 16 maja 2010

Usiądźcie wygodnie wszyscy Wy, samotni chłopcy. Za kilka chwil poznacie miłość swojego życia!

Choć jako 4latka zobaczyłam w telewizji (to był poniedziałek, godzina 13:00 – pamiętam jak dziś!) Ptaki Hitchcocka i do dziś serce mi drży oraz mam nogi jak z waty gdy przychodzi mi przemierzać krakowski rynek, nie żywię żadnego urazu do telewizji. I choć czuję nostalgię za komunizmem (widziałam zresztą Ptaki chyba krótko przed tym, zanim tamten reżim upadł), to nigdy nie chciałabym żyć za żelazną kurtyną. Nie pamiętam już bowiem jak to jest radzić sobie bez Internetu…

Słyszałam, że w tamtych czasach organizowano tak zwane PRYWATKI. Nie jestem sobie jednak w stanie wyobrazić takiej imprezy. W dzisiejszych czasach, gdy już w całym domu nie ma ani kropli alkoholu, nikomu nie chce się tańczyć, a do nocnego autobusu jest jeszcze sporo czasu, włącza się YOU TABA.
You Tube jest zresztą wielce funkcjonalny nawet bez imprezy. Może rozbawić, gdy najdzie melancholijny nastrój. Może rozwinąć, gdy brakuje intelektualnych inspiracji. Można też z jego pomocą oglądać filmy. W całości.

Ja ostatnio dogrzebałam się w nim do tego:



Dziewczyny do wzięcia Janusza Kondratiuka zostały nakręcone w 1972 roku. Nieprzypadkowo ten właśnie film zamieściłam na naszym blogu. Jest on bowiem FILMEM TELEWIZYJNYM. Jak w artykule Kino z małego ekranu pisze Piotr Kletowski, gatunek ten powstał w latach 50. w USA. Wtedy to, z powodu rozwoju telewizji, Hollywood przeżywał poważny kryzys. "Rekiny" ze stacji CBS postanowiły zniszczyć doszczętnie swojego wroga z LA wpadając na pomysł realizacji własnych filmów. Choć na początku filmy telewizyjne opierały się głównie na rejestracji sztuk teatralnych, już w dekadę później gatunek ten uzyskał swą autonomię. Zaczęły powstawać telewizyjne wersje filmowych gatunków. To właśnie za pośrednictwem filmów telewizyjnych debiutowali czołowi twórcy amerykańskiej Nowej Fali. Nie trzeba było długo czekać by i Hollywood zaczął inspirować się tym, stworzonym na srebrnym ekranie, gatunkiem, tworząc na przełomie lat 50. i 60. kino społeczno-psychologiczne.

Podobną drogę ku sławie filmy telewizyjne przeszły również w Polsce, gdzie Telewizja Polska stworzyła POLTEL, w którym realizowano krótkie i średnie metraże. To właśnie filmami telewizyjnymi swoje kariery rozpoczynali później twórcy kina Moralnego Niepokoju.



Janusz Kondratiuk, reżyser prawdopodobnie mniej znany, niż jego brat, Andrzej, zrealizował wiele telewizyjnych produkcji. Większość z nich - a na pewno Dziewczyny do wzięcia - określić można (słowami samego reżysera) jako: FILMY FABULARNE W KLIMACIE KINA POST DOKUMENTALNEGO. Już przecież na pierwszy rzut oka tytułowe Panny mają wiele wspólnego z bohaterami czeskich filmów nowofalowych.



Prawdopodobnie niewielu osobom ten film skojarzy się z reżyserowanym przez Janusza Kondratiuka w latach 2006-2008 serialem Faceci do wzięcia. I słusznie. Nie warto chyba nic więcej dodawać w tym temacie...



Dobrze, już dobrze, nie przeszkadzam już więcej…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz